Ideał mężczyzny nie istnieje. Podobnie jak ideał kobiety. Możemy mieć wyobrażenie i wyimaginowaną postać w głowie, ale tylko tyle. Wszyscy mamy wady i zalety. Ci na pozór idealni, z piękną aparycją po krótkiej rozmowie okazuję się, że nie są tacy pewni siebie na jakich wyglądają albo wręcz przeciwnie, odstraszają swoim EGO. Cechami niedostrzegalnymi na pierwszy rzut oka. A seks? Jaki powinien być?
Idealny On
Każdy ma swój ideał. Mężczyzna. Dla jednych brunet, szatyn, blondyn a dla nie których łysy z brodą. Nieważne. Zbudowany, umięśniony, wysoki, szczupły albo ogromniasty misiek. Nieważne. Modnie ubrany albo tylko czysto i świeżo. What ever. Podobnie jest z kobietą, zadbana, szczupła, z idealnymi piersiami i oczami oczywiście. Ważne.
Idealna Ona
Nieskazitelny uśmiech, piękne dłonie i długie nogi. Istotne. Pupa musi być zgrabna i jędrna. Marzenie. Zawsze modnie ubrana i uśmiechnięta. Obowiązkowe. Ale musi mieć “to coś”. U mężczyzny tym czymś jest szacunek wpajany przez mamy od dzieciństwa. A u kobiet – seksapil, ten niewidoczny pierwiastek przyciągający.
Tacy idealni są bohaterowie bardzo gorącej lektury.
On. Szalenie przystojny i obrzydliwie bogaty. Inteligentny rekin biznesu. Posiada wszystko. Nie zna kompromisu. Ma jedną wadę. Nie potrafi przyznać się przed najbliższą rodziną, że jest zdolny do miłości. Do prawdziwego uczucia. Że potrafi pokochać. Taki mały defekt psychiczny wpojony przez matkę w dzieciństwie. Cóż, zdarza się.
Ona. Młoda i piękna. Ambitna i pewna siebie. Korzystająca z życia w pełni. Spełniająca się zawodowo na stanowisku, o którym marzyła, w klubie, w którym chciała. Skrywająca sekret z przeszłości. Z jedną wadą. Manią prześladowczą, obsesją.
Posiadając wszystko można nie mieć nic.
Piękne domy i apartamenty, szybkie samochody i najnowsze gadżety. On może mieć każdą. I korzysta z tego. Mnóstwo kobiet o nim marzy, pragnie przebywać w jego towarzystwie. Na jego widok opuszcza je odwaga, nogi miękną, głos zanika, ręce się pocą. Przyspiesza oddech a wzrok mimowolnie śledzi każdy centymetr jego ciała. Wyobraźnia działa. Myślisz, możesz zrobić ze mną co tylko chcesz, tylko zrób to ze mną. Taki właśnie jest główny bohater. Idealny ale ze skazą w najmniej pożądanym miejscu.
Relacja
Związek od początku zbudowany na kłamstwie, farsie i oszustwie. Czysty i jasny układ. Na początku przed rodziną, znajomymi i całym światem, mediami, bliskimi przyjaciółmi. Codzienne sytuacje, spotkania publiczne, pocałunki na pokaz, przelotne dotknięcia, przeradzają się w prawdziwe pożądanie. Kolejny etap – wspólne mieszkanie.
Wspólny seks. Przy okazji. Wyrafinowany, czysty, z piekielną żądzą. Zwykły układ “bycia parą na pokaz” w końcu zaciera granicę, wymyka się z pod kontroli, zanika układ pojawia się uczucie. Komplikacje rodzące problemy.
Wszystko to przeplecione szczegółowymi opisami scen seksu, gorącego i spontanicznego. Momentami wyrafinowanego. Czytając zaciskasz palce stóp rozglądając się czy nikt nie zauważył jak wzbiera się w tobie ochota na seks. Gorący i szybki seks. Tylko o tym myślisz. Gorączkowo kartkujesz aby nikt nie zauważył co w tym momencie czytasz.
Jednak czerwone poliki zdradzają twoje myśli. Gdy mężczyzna uwielbia kobietę, delektuje się każdym centymetrem jej ciała. Smakuje ją na wszystkie sposoby. Pozwalając aby jego męskie doznania były na drugim miejscu.
To nie tylko opowiadania miłosne, to mocno erotyczne opowiadania. Idealny lek na rutynę w związku. Fajna książka dla podkręcenia temperatury w idealnym związku. Wskazana dla młodych dziewcząt, które zaczęły współżycie seksualne, albo się przymierzają do tego pierwszego razu. Idealny obraz szacunku mężczyzny do kobiety w łóżku.
Zupełne przeciwieństwo darmowego porno, darmowych filmików oglądanych przez teraźniejszą młodzież. Gdzie kobieta jest poniżana, wiecznie zaczynającą na kolanach i krzycząca z bólu. Co nie ma nic wspólnego z seksem. Raczej z sadyzmem i zaspokojeniem tylko mężczyzny. Gdzie leży bezwiednie zaciskając zęby i udając przyjemność. Bo nie oszukujmy się to jest zdecydowana większość filmów online, którą ogląda co trzeci już czternastolatek.
Laurelin Paige
UWIKŁANI. Obsesja
P.S. Lada dzień będzie premiera części trzeciej. Na zawsze.
Czytam kolejną już recenzję i coraz bardzie mnie ciekawi ta seria 🙂
Już którys raz widzę tę książkę 🙂 Wszędzie jej ostatnio pełno 🙂
Być może dlatego, że jest lepsza od Greya. Dla mnie. Ze względu na główną bohaterkę i teściową.
Just what the doctor orrdeed, thankity you!
zatrzymałam się na pierwszym tomie – nawet nie przypuszczałam że z tego można zrobić trylogię 🙂
Też czytałam kilka pozytywnych recenzji. Bee musiała się skisić 😉 pozdrawiam
Muszę przeczytać. Bardzo lubię tego typu książki. Są dobre na oderwanie się od rzeczywistości. O ile oczywiście rzeczywiście są dobrze napisane. Twój opis jednak zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po lekturę.
18+ 😛 Czytałam już recenzje tej książki i wydaje się bardzo interesująca:)
Mocno zachęcasz, pewnie się skuszę. 🙂