Biegam już drugi tydzień. No dobra, za mną 5 treningów. Mam mnóstwo energii i wciąż się uśmiecham. Czuję się doskonale. Ale czy tak się też czują, dziewczyny, z którymi biegam? Bardzo śmierdzę? Mój sekret – Nuud Antiodorant.
Antyperspirant, dezodorant czy antiodorant?
Nieważne, aby działało. Czyli musi być skuteczne. Najlepiej niedrogie, ale skuteczne. Nie brudziło ubrań, pachniało i było skuteczne… Najlepiej wegańskie, nie testowane na zwierzętach.. Bez aluminium. O czymś zapomniałam? A, tak, musi być skuteczne!
Jestem inna..
Ten kto mnie zna, ten nigdy nie widział mnie spoconej i śmierdzącej. Ale, nie każdy ma tak przydatne dysfunkcje jak ja, bo.. Pocę się, ale bardzo rzadko. I nieźle muszę się na męczyć aby uzyskać ten efekt, którego wszyscy chcą się pozbyć…dziwaki..
Ćwiczy tak, że się nie poci…
Bla bla… Ale właśnie trzeba się pocić. Chcę być mokra po treningu czy bieganiu. Ale nie chcę śmierdzieć. Pamiętam, jak kiedyś dziewczyny na siłowni, w łazience polewały się wodą tu i tam, aby i tu cytuję: “widać było, że ćwiczyły” bo im jakiś chłopak wpadł w oko..uuuu Nie, i to nie byłam ja!
Nuud Antiodorant – bezzapachowy
Nie zniekształca zapachu bratków czy ogórków. Wyłapuje smrodek. Nie hamuje samego potu.
Bo trzeba się pocić, to naturalny proces. Ale istotne żeby nie śmierdzieć. Bo nikt z nas tego nie lubi. Bo pachnieć to ja mogę frytkami, bo je jadłam a nie kiszonką, bo mam mokre pachy.
Nuud Antiodorant – krem, nie sprej
Idealny przy porannej toalecie. Nie trzeba czekać aż się wchłonie. Nie zostawia plam. Fluid na ryjek, balsam na ciałko i kremik pod paszki. I gotowa. I najważniejsze – nie trzeba go stosować codziennie! Dlatego jest wydajny.
Wciąż biegam, latam.. jestem w ruchu
Biegam wieczorami po lesie, w dzień latam w pracy i skwierczę na słońcu w weekendy, w te, w które akurat nie pada. Chcę się pocić, spalać tłuszczyk albo go wytapiać.. tak lepiej brzmi.
To mój sekret – Nuud Antiodorant
Mały ale wydajny. Nie drogi, bo są zdecydowanie droższe. Poręczny i estetyczny. Dyskretny i skuteczny. Pocę się ale nie śmierdzę. Mój pot tylko widać, ale go nie czuć – tak dziewczyny? Bo Nuud zawiera mikrocząsteczki srebra, które neutralizują bakterie odpowiedzialne za powstawanie nieprzyjemnego zapachu. I wciąż będę biegać opatulona, aby się jeszcze bardziej spocić, zmoczyć top, a nie tylko bluzę od deszczu.
Codziennie używam antyperspirantu w kulce. I niestety – minus jest taki, że są plamy i muszę chwilę odczekać aby się wchłonął. Czy krem o którym piszesz, nie brudzi ubrań, bo dla mnie to jest bardzo ważne. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Nuud tworzy bardzo cienką warstwę na skórze i absolutnie nie barwi odzieży. Mówię z 4-miesięcznego doświadczenia z tym kosmetykiem 🙂
a czy osoby z AZS mogą używać?
rzeczywiście całkowicie niweluje zapach potu?
Ja nic nie czuję
fakt. Spoconej i śmierdzącej nie widziałam Cię nigdy 😀
Haha, dziękuję.. Czyli nie kłamię
to chyba będzie dla mnie idealne rozwiązanie na długie wycieczki rowerowe 🙂
Tak jak dla mnie! Zawsze czuję się pewnie!
Może to głupie pytanie, ale czy produkt może być stosowany zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn? Dziękuję z góry za odpowiedź