Uzależniona od sportu. Przyznaję się bez bicia.
Wchodzę na salę. Jasne światło. Muzyka drętwa. Bez rytmu. Zupełnie nie zachęcająca do ruchu. Nawet rytmu nie miała. Wzięłam XCO w ręce, i grzecznie stanęłam w swoim ulubionym miejscu. Sporo osób. Można rzec pełna sala.Continue Reading