To jakieś nieporozumienie. Jestem strasznie zła. Wkurzona! Po całym dniu pracy (druga zmiana do 19-tej), przy  beznadziejnej pogodzie (deszcz i słońce na zmianę) byłam pewna, że tak beznadziejny dzień skończy się mega treningiem. I tu zonk. Kompletna strata czasu-gdybym tylko wiedziała.. Trening był. Ale beznadziejny. Co za baba. Nuda straszna.Continue Reading