Wczoraj kupiłam sobie na targu dresy. Zwykłe szare i luźne dresy. Oczywiście rozmiar M/L. Nie jestem wysoka. I te moje 60 kg. Gdyby nie ten paskudny odstający brzuch i złączone do kolan nogi, pewnie byłabym całkiem całkiem. Dla siebie! Ale tak nie jest. Nie jestem gruba – moje BMIContinue Reading