Ale wymyśliłam. 3 argumenty. Jak mam ich z tysiąc. A to wszystko dlatego, że zapomniałam już jak to jest przyjemnie ćwiczyć. Zapomniałam, ile przyjemności z tego czerpałam. Jaka radosna chodziłam. Nie było niemożliwego dla mnie. I wszyscy byli wtedy zajebiści i nie wkurwiali. Nie mam czasu. Doby jeszcze nie wydłużyłam.Continue Reading