Auć. Najbardziej bolą mnie nogi. A dokładnie uda. Dziś nie dam rady. Takie mam zakwasy. W pracy ledwo wytrwałam. Chodzenie po schodach istna męczarnia. Wszystko mnie boli!
Gorąca kąpiel tego mi trzeba. Świetnie działa na zamęczone mięśnie. 🙂
Chce się rozruszać i zrzucić kilka kilogramów. Nie zamierzam katować się dietami. Uwielbiam jeść. Sprawia mi to ogromną przyjemność.
Ale jak już zrzucę zbędne kilogramy (a na pewno mi się uda) to obawiam się o kondycję mojej skóry. Nie chciałabym aby była wiotka, cienka i falująca. Zajrzałam do szafki w łazience i znalazłam krem ujędrniający tołpa, który kupiłam kiedyś w promocji w Biedronce (jakieś 20 zł). Skóra jest nawilżona i gładka. Niech dzisiaj krem działa.
Zapisałam się na zajęcia na jutro. Jeden dzień regeneracji stanowczo wystarczy. Jutro pójdę wcześniej może uda mi się usiąść na tym magicznym fotelu. To skóra mi się bardziej ujędrni. W połączeniu z kremem, efekt powinien być.
Jutro będzie cała godzina ćwiczeń na brzuch. Może łatwiej będzie nadążyć.
Kalendarz:
kg – ważyć się będę raz w tygodniu
Bieżnia – 0 kcal
Powodzenia!